Nowy trend w sporcie. Nadchodzi patomarketing

interaction-1233873_1920

Podczas meczu finałowego tegorocznej Ligi Mistrzów na boisko wbiegła półnaga dziewczyna, reklamując swój kanał na TouTube. Notowania celebrytki w mediach społecznościowych diametralnie wzrosły, podnosząc tym samym jej „wartość” w wirtualnej przestrzeni. Specjaliści szacują, że darmowa reklama pozwoliła zaoszczędzić jej kilka milionów dolarów – pomimo tego, że złamała prawo.

Skąpo odziana amerykańska modelka Kinsey Wolansky przerwała największe święto fanów piłki nożnej, wbiegając na murawę boiska podczas meczu Liverpool – Tottenham na stadionie Wanda Metropolitano w Madrycie. Na jej kostiumie kąpielowym widniała nazwa kanału na YouTube, który prowadzi wspólnie ze swym Vitalijem Zdorovezkim (który kilka lat wcześniej również przeprowadził „boiskową akcję”).

Kobieta, posiadająca także konto na Instagramie, w ciągu kilku godzin odnotowała spektakularny przyrost liczby obserwujących – z 230 tysięcy do 2,5 miliona (obecnie ma ich już ponad 3 miliony).

W między czasie celebrytka zaczęła się promować na Twitterze (póki co ma on jednak znacznie mniejsze zasięgi niż Facebook, czy Instagram).

Za pośrednictwem tego medium na problem boiskowych eskapad zwrócił uwagę Grzegorz Kita, prezes Sport Management Polska. – Obawiam się, że Kinsey Wolanski otworzyła nową erę, albo co najmniej nowa falę patomarketingu w sporcie. Po jej wyczynie na UCL Final w ciągu pół doby jej konto na Instagramie powiększyło się o 1,5 miliona osób – skomentował Kita, po chwili dodając: – To już nieaktualne. Właśnie pękło 2,5 miliona.

Szef Sport Management Polska podkreślił, że youtbowy kanał modelki „zarobił w I fazie minimum 4 miliony dolarów w AVE” (wskaźnik wyrażający ilość pieniędzy, jaką należałoby wydać na publikację lub emisję danego przekazu, gdyby był on reklamą.  Jest stosowany jako indeks oceny efektywności działań PR- red.).

I choć Wolansky za swój wyczyn zapłaciła karę 5 tys. euro nałożoną przez UEFA i 10 tys. mandatu od hiszpańskiej policji za reklamowanie strony internetowej z materiałami dla dorosłych, to finalnie może wyjść na ogromny plus. Istnieje bowiem możliwość, że reklamodawcy nie poskąpią środków finansowych, chcąc by stadionowa celebrytka wspomniała o ich produktach na swoich portalach społecznościowych.

Zachowanie kobiety prawdopodobnie zainspiruje do takiej formy reklamy inne spragnione rozgłosu „gwiazdy”, a to z kolei wymusi na obsłudze meczów podjęcie dodatkowych środków ostrożności. W efekcie kibicowanie na żywo jakie znamy może się radykalnie zmienić.

W Polsce zachowania kibiców – m.in. na meczach piłkarskich – reguluje „Ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych”. Za wtargniecie na murawę podczas meczu przewiduje ona „grzywnę nie mniejszą niż 180 stawek dziennych, karę ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3” (art.60 ust.1). Mniej więcej podobnie sprawa wygląda w innych krajach Unii Europejskiej.

Wielu obserwatorów świata sportu podkreśla jednak, że UEFA obyła się z celebrytką wyjątkowo łagodnie. Kara finansowa była symboliczna i na razie nie wiadomo, czy Wolansky otrzyma zakaz stadionowy.

Póki co, ku konsternacji kibiców, modelka bawi się w najlepsze opisując zachowania piłkarzy, którym przerwała mecz i publikując przeróbki swojego sprintu po murawie.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Blog na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

%d blogerów lubi to: